sobota, 12 grudnia 2015

Pozakomentarzowo...

Wczoraj byłam na poczcie i kupowałam znaczki. Pani w okienku zapytała,
czy mogą być znaczki świąteczne. Powiedziałam, że tak. Chyba jednak
nie uwierzyła, bo dostałam tylko jeden świąteczny, a resztę z
Profesorem Bartoszewskim z Jego sztandarowym hasłem i mottem życiowym
"Warto być przyzwoitym" (zresztą bardzo mi się spodobały).

Intrygują mnie trzy sprawy:
1) skoro mnie zapytano, to pewnie niektóre osoby znaczków świątecznych
sobie nie życzą, ciekawe tylko, czy dlatego, że motyw religijny, czy
dlatego, że szybko się "zdezaktualizują";
2) dlaczego nikt się nie pyta w okresie walentynkowym, czy życzę sobie
znaczków z napisem "Kocham Cię" - w końcu akurat nie każdemu wypada
wysłać przesyłkę z takim znaczkiem, a i może to prowadzić do wielu
nieporozumień;
3) zastanawiam się, i to mnie intryguje najbardziej, kiedy zaczną
pytać ludzi, czy może być znaczek z napisem "Warto być przyzwoitym"
(czyli kiedy ludzie uznają, że takie zdanie na znaczku jest nie na
miejscu, albo że się zdezaktualizowało...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz