Mk 14, 12-72
Ostatnią Wieczerzę pod wieloma względami nazwać można wyjątkową, tak z punktu widzenia jej wagi, jak i towarzyszących jej niezwykłych wydarzeń. Można wskazywać na ustanowienie Eucharystii. Albo na towarzyszące znaki: cudowne odnalezienie miejsca na ucztę, a także fakt, iż Jezus znał zbliżające się wydarzenia. A wreszcie na to, że był to Jego ostatni posiłek przed śmiercią.
Dla mnie najbardziej niezwykłe jest to, że Jezus, wiedząc o zbliżającej się śmierci, zdecydował się spożyć swój ostatni posiłek właśnie w gronie Dwunastu. A przecież wiedział, że jedn z nich Go zdradzi i wyda wrogom, drugi - wyrzeknie się Go, zaprzeczając jakiejkolwiek znajomości, a wszyscy - rozpierzchną się i zwątpią w Niego. Jednak to właśnie z tymi ludźmi dzieli się winem i chlebem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz