niedziela, 29 listopada 2015

Wokół strachu

Łk 21, 25-28; 34-36

Co jest powodem strachu tak wielkiego, że ludzie mdleją z jego powodu? Zapewne pojawienie się zjawisk, których ludzie nie kontrolują, nie rozumieją, na które nie mają wpływu i którym nie mogą zapobiec oraz ich nie wywołali ani nie przewidzieli...

Jakie są zaś motywy kierujące tymi, których serca są ociężałe od obżarstwa, pijaństwa lub trosk doczesnych? Myślę, że chodzi także o strach - tyko że niektórzy starają się go zagłuszyć, inni zapić, a jeszcze inni zagubić w nadmiernej krzątaninie wokół spraw bieżących...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz