Łk 4, 24-30
Można uznać, że Syryjczyk Naam oraz wdowa z Sarepty Sydońskiej świadczą o tym, że cuda i uzdrowienia są dla nielicznych. Można jednak także odwrócić to myślenie.
Naam należy do ludzi możnych i wpływowych, wdowa zaś do mało znaczących oraz ubogich. On jest być może na dworze swojego władcy jedynym, który cierpi na trąd. Ona podziela los wszystkich mieszkających w jej rejonie geograficznym. Syryjczyk jest dumny zadanie dane mu przez proroka w celu oczyszczenia irytuje go. Wdowa z Sarepty Sydońskiej zaś jest zrezygnowana i z przygnębieniem oczekuje tylko na śmierć swoją oraz syna, później zaś już go tylko opłakuje.
Można uznać, że "rozpiętość" pomiędzy losami tych dwóch, jakże różnych, postaci obejmuje więc każdego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz