wtorek, 21 lipca 2015

O sposobie traktowania

Mt 12,46-50

Na pierwszy rzut oka postępowanie Pana Jezusa wobec własnej rodziny może być uznane w najlepszym przypadku za dziwne, w najgorszym zaś - za okrutne i nieludzkie. Wydawać się może, iż więzy z bliskimi są dla Niego mniej ważne, niż popularność wśród obcych.

Można jednak spojrzeć na sytuację z innej strony i przyjąć punkt widzenia osób, które Mistrza słuchają. Mogą one mieć obawę, iż tak naprawdę nie są dla Niego ważnymi ludźmi, że są nikim. Mogą sądzić, iż znaczą dla Jezusa nieskończenie mniej niż Jego krewni. Mogą wreszcie mieć poczucie, iż są gorsi od tych, których zaliczył On do grona Dwunastu. Tymczasem słowa Jezusa przeczą tym wszystkim lękom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz