piątek, 17 czerwca 2016

Ostrość wzroku

Mt 6,19-23

Oko może być chore na różne sposoby.

Można patrzeć na świat spojrzeniem krótkowidza. Nie dostrzegać tego, co jest daleko, jedynie tylko to, co jest blisko. Swoją rodzinę, swoją pracę, swoje problemy. A gdy krótko-widzenie jest głębokie, człowiek widzi już tylko... czubek własnego nosa.

Można też spoglądać na rzeczywistość spojrzeniem dalekowidza. Wtedy zauważa się to, co w oddali. Trudniej jednak zauważyć to, co jest blisko - czy to położone blisko przedmioty, czy bliskich ludzi, czy też własne kryzysy i problemy.

Można także cierpieć na astygmatyzm lub zeza - i widzieć wszytko krzywo.

Wątpliwości nie ulega jedno - w dzisiejszym świecie prawie każdy ma jakaś wadę wzroku. By dobrze widzieć, często wystarczają tylko soczewki lub okulary. Jednakże czasem wzrok jest tak zagrożony, że trzeba operacji. A gdy oślepnie się całkowicie, trzeba zaufać przewodnikowi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz